Ostatnio trochę opuściłam się w gotowaniu i publikowaniu postów, lecz cierpię na chroniczny brak czasu. Tak to bywa, kiedy zachce się komuś: pracować, ponownie studiować oraz gotować i publikować. Wszystko - oczywiście - jednocześnie. Dwudziestoczterogodzinna doba to dla mnie za mało.
Nie zamierzam jednak narzekać. O nie! Jest to mój świadomy wybór, który o zgrozo! - póki co, daje mi sporo satysfakcji. W końcu doszły go głosu od dawna tłamszone zainteresowania.
A podobno człowiek z natury jest leniwy. No tak. Tylko, że ja jestem kobietą;)
Pogoda za oknem nie nastraja zbytnim optymizmem. Panujące ostatnimi czasy mgły dodatkowo potęgują poczucie beznadziei.
Pomimo faktu, że szary jest jednym z moich ulubionych kolorów doszłam do konkluzji, że co za dużo, to niezdrowo. Postanowiłam zafundować sobie w kuchni odrobinę pozytywnych, smakowych wibracji.
Zupa jest delikatna, lecz nie mdła.
Łagodność cukinii połączona z wyrazistym porem.
Nienachalna nutka goździków.
Dodający całości charakteru - pomidor.
Składniki:
porcja dla 4 osób
czas przygotowania: 2 godziny - dacie wiarę?:)
stopień trudności: łatwy,
ilość zużytych naczyń: 4
współczynnik bałaganu: mały,
wywar
- 2 łyżki oliwy EV
- 2 cebule - każda z wbitymi 2 goździkami
- 2 marchewki
- 0,5 selera
- 4 małe pomidory
- mały pęczek natki pietruszki
- 8 ziaren czarnego pieprzu
- 2 liście laurowe
- ok. 1 łyżeczka soli
- 4 skrzydełka z kurczaka
- 10 szklanek (2,5 l) wody
- 4 łyżki oliwy EV
- 2 posiekane w półksiężyce pory
- 2 posiekane ząbki czosnku
- 1 kg startej na wiórki cukinii
- koperek (m.in. do dekoracji)
Wywar
Włóż do garnka skrzydełka z kurczaka. Zalej je wodą. Dodaj sól. Gotuj aż mięso będzie miękkie - ok. 30 min.
Oliwę wlej do dużego garnka i podgrzej na "średnim" ogniu. Dodaj całe warzywa: cebulę, marchewkę, seler, pomidory, natkę pietruszki, liść laurowy i sól. Smaż ok. 5 minut, póki warzywa delikatnie nie zmiękną.
Zalej warzywa mięsnym wywarem i zagotuj. Następnie zmniejsz ogień i gotuj na "średnim" ogniu ok. 1 godziny.
Po ugotowaniu odcedź delikatnie wszystkie warzywa oraz mięso - tak, by nie uszkodzić pomidorów.
Zupa właściwa
2 łyżki oliwy wlej do średniej wielkości garnka i podgrzej na "średnim" ogniu. Dodaj pory i czosnek. Smaż 3-4 min., póki warzywa nie zmiękną.
Dodaj cukinię. Smaż jeszcze przez 5 minut.
Podlej przygotowanym wcześniej wywarem i zagotuj. Następnie gotuj jeszcze przez ok. 15 minut.
Odcedzone wcześniej warzywa (poza pomidorami - te zostawiamy w całości, zdejmując tylko skórkę) pokrój w drobną kostkę i dodaj do zupy. Mięso rozdrobnij i dodaj do zupy.
Dopraw do smaku solą i pieprzem.
Gotowe.
Wygląda smakowicie, musze sie pokusic o przygotowanie tej zupy :)
OdpowiedzUsuńPolecam z czystym sumieniem:) Dodatkowym atutem zupy jest to, że jest całkiem sycąca. Pozdrawiam
UsuńW pierwszym odruchu myślałam, że to kapuściana, a tu niespodziewana cukinia!! Fajna zupa w typie polskim, niemiksowana i konkretna. Bardzo smakowicie wygląda :) Ja dziś się biorę za buraki... Dobrze, że jesteś. Wyczekany wpis smakuje bardzo!!! Trzymam kciuki za powodzenie Twojej wielopłaszczyznowej aktywności ;)
OdpowiedzUsuńTo miał być właśnie taki "surprise" z nieoczekiwaną przez nikogo cukinią w roli głównej, w związku z czym cieszę się, że misja wykonana:)
UsuńNo no, odważna jesteś z tymi burakami - ja w tej chwili aż do świąt już się za buraki ani grzyby nie zabieram:) No ale w końcu do odważnych świat należy, może zmierzę się jeszcze ze swoim wewnętrznym cykorem?;)
Dzięki i pozdrawiam!
Dyniową jadłam, ale o zupie z cukinii nawet nie słyszałam :)! A pomidor w takim zielonym towarzystwie musi smakować rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńI owszem!:) Przytoczę tu słynną zasadę 4P - polecam, polecam, polecam, polecam;)
Usuńtakiej jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńale wygląda przepysznie!
u mnie, natomiast, krem z cukinii xd
Wiem wiem widziałam:) Cukinia górą!
UsuńNigdy nie jadłam zupy z cukinii. Koniecznie muszę wypróbować, bo wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam:)
Usuń