Mam na imię Marta.
Od kilku lat mieszkam, gotuję i fotografuję w Środzie Wielkopolskiej. Jestem matką, żoną oraz blogerką, która chyba zawsze będzie „coś” studiować.
Oprócz smacznego
jedzenia lubię czytać, chodzić na koncerty i śpiewać (kiedy sama jadę
samochodem).
Gdybym była
smakiem, zapewne byłby on połączeniem czekolady i mięty.
Staram się trzymać
jednej maksymy zaczerpniętej z filmu „Dziewczyny do wzięcia” Janusza Kondratiuka
– „Jest wiele możliwości”. Lubię tych możliwości szukać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie zastanawiaj się - pisz. Czekam na Twój komentarz. Jeśli komentujesz anonimowo podpisz się proszę imieniem lub nickiem.
Dziękuję za Twój komentarz i odwiedziny na moim blogu.