środa, 10 kwietnia 2013

Urodzinowe babeczki kawowe

Odczuwałam poświąteczny babkowy niedosyt. Postanowiłam więc uraczyć się dodatkową dozą tego wypieku. Żeby nie było zbyt nudno, zamiast piec ciasta w typowej keksówce postanowiłam zaszaleć i użyć... form do babeczek! Ach, ta nieobliczalna i kreatywna ja;) Ale sama zmiana formy okazała się być niewystarczającą fanaberią. Musiałam dokonać pewnych zmian smakowych. Jadłam już ostatnio babeczki cytrynowe, babkę z makiem i z kakaowym kleksem, ale babeczki kawowe - to totalna nowość!:)

 
Składniki:
12 babeczek
  • 175 g przesianej mąki pszennej
  • 175 g cukru
  • 175 g miękkiej margaryny lub masła
  • 3 jajka
  • 8 łyżeczek kawy rozpuszczalnej lub mega mocnego (np. podwójnej lub potrójnej mocy) espresso
  • 3 łyżki gorącej wody 
  • 1/8 mlecznej czekolady

 Przygotowanie:
  1. Rozgrzej piekarnik do 160 stopni Celsjusza.
  2. Wyłóż formy do babeczek papierowymi foremkami.
  3. Zmiksuj w misce mąkę, cukier, tłuszcz oraz jajka - tak  by miały dość puszystą konsystencję - ok. 5 min.
  4. W szklance lub małej miseczce wymieszaj kawę rozpuszczalną z 3 łyżkami gorącej wody. Kawa powinna być dość gęsta i bardzo ekstraktywna, by nadać ciastu intensywny kawowy smak. Uprzedzam, że ta kawa nie nadaje się do picia - chyba, że ktoś lubi doznania ekstremalne:)
  5. Stopniowo dodawaj kawę do ciasta, próbując czy jest wystarczająco kawowe. 
  6. Przelej ciasto do foremek i wstaw do piekarnika na ok. 12-15 min.
  7. Wyjmij ciastka z piekarnika i pozostaw do przestygnięcia.
  8. Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Nabierz odrobinę czekolady na końcówkę łyżeczki i udekoruj babeczki.


Babeczki mają nie tylko piękny, kawowy kolor, ale przede wszystkim intensywny, kawowy smak. Do pełni szczęścia brakuje już tylko sporej latte, cappuccino lub po prostu zwykłej kawy.



Sama nie wiem jak, kiedy i gdzie, ale właśnie minął rok od dnia, kiedy zamieściłam swój pierwszy wpis na blogu.
Czas pędzi jak zwariowany. Mam wrażenie, że z każdym rokiem przyspiesza coraz bardziej.
Nie przygotowałam na dziś niczego szczególnego. Chciałabym jednak podziękować wszystkim i każdemu z osobna za wszystkie dotychczasowe miłe słowa. To potrafi człowieka podbudować oraz daje niesamowite poczucie satysfakcji.
Gdy rozpoczynałam swoją blogową przygodę, sama nie wiedziałam czego się spodziewać. W zasadzie nie spodziewałam się niczego. Ubiegły rok był dla mnie czasem dość intensywnym, a blog okazał się być świetną odskocznią od spraw codziennych. Dodatkowym zaskoczeniem, jakże pozytywnym, okazała się blogerska społeczność. Nie sądziłam, że znajdę tu pokrewne dusze. Jak widać życie jest pełne miłych niespodzianek:)  

12 komentarzy:

  1. Naprawdę smakowicie się prezentują! Wiele satysfakcji z kolejnych lat blogowania ;)

    Magiel Kuchenny

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawowe wypieki zawsze są pyszne :) Wspaniale Ci się udały te babeczki :)
    Gratulacje z okazji rocznicy i mnóstwa kreatywności na kolejne lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie można kawy wypić, to przynajmniej można zjeść:)

      Usuń
  3. gratulacje z okazji roczku!:) życzę równie smacznych kolejnych lat:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Opcja z kawą zawsze mówi do mnie ludzkim, podniesionym głosem. Ton Twoich babeczek jest stanowczy i powoduje przyspieszone działanie ślinianek, soków trawiennych i przyspieszenie tętna. Znakomite!! Wspaniały rok za Tobą i miejmy nadzieję, że jeszcze wiele lat poraczysz nas widokami ze swego stołu, ja sobie tego życzę - Twoja młodsza o kilka miesięcy koleżanka :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za wsparcie, wiele inspiracji i wyrozumiałość:) Na przyszły rok stawiam przed sobą wyzwanie pn. pavlova - być może do 3 razy sztuka? Buziaki

      Usuń
    2. Na pocieszenie powiem, ze mi już trzy razy wyszła, po tamtym udanym razie.. może pomyśl nad wymianą piekarnika, hm?

      Usuń
    3. Ha ha ha, very funny:) Już nawet wiem jaki bym sobie sprawiła - taki co 2 blachy można piec jednocześnie. Ale może jest to jakiś pomysł na akcję sponsoringową - jacyś chętni do zasponsorowania nowego piekarnika?;)

      Usuń
  5. chodzą za mną kawowe wypieki juz od jakiegoś czasu, może uda mi się wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zastanawiaj się - pisz. Czekam na Twój komentarz. Jeśli komentujesz anonimowo podpisz się proszę imieniem lub nickiem.
Dziękuję za Twój komentarz i odwiedziny na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...