poniedziałek, 13 sierpnia 2012

VI OFDS - podsumowanie

Dzień trzeci - sobota (11.08.2012) 

Ten dzień obfitował w niezwykłe przeżycia.
Sobota to dla mnie przede wszystkim kolejna wizyta w Todze, przy okazji warsztatów kulinarnych z Sebastianem Gołębiewskim Wielkopolska wieprzowina złotnicka.
Podczas tego spotkania, nie tylko spędziłam niezwykle miło czas przyrządzając wyśmienite dania pod okiem utytułowanego i niezmiernie sympatycznego Sebastiana Gołębiewskiego, ale również spotkałam kilka wielkopolskich bloggerek: Adriannę - autorkę bloga w kuchni Karmelitki oraz Marię - znaną z bloga Gruszka z fartuszka.

W warsztatach uczestniczyło ok. 20 osób. Przyrządzaliśmy wspólnie:

- zupę Rumpuć (z fasolki szparagowej zielonej i żółtej na wywarze z żeberek),
- żeberka z wieprzowiny złotnickiej w miodowo - piwnej glazurze na plackach ziemniaczanych z konfiturą z czerwonej cebuli,
- polędwiczki wieprzowe z pęczakotto (risotto z pęczaku) z bursztynowym serem oraz sosem śliwkowym i sałatką ze skorzonerry.



















Podsumowując.

VI Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku minął jak pstryknięcie palcem. Dostarczył mi mnóstwo radości i wspaniałych doznań kulinarnych i kulturalnych:) Za to właśnie chciałam podziękować Organizatorom Festiwalu.

Wszystkim tym, którzy z jakichkolwiek powodów nie mogli dotrzeć do Poznania na Stary Rynek gorąco polecam VII edycję Ogólnopolskiego Festiwalu Dobrego Smaku w 2013 roku!

Tego wydarzenia nie można przegapić.

Do zobaczenia za rok.

Podziękowania dla Mistrza. Ja walczyłam z kuchennym nożem, on z aparatem:) 

17 komentarzy:

  1. FantastiK! Domyślam się, że po takich warsztatach w głowie aż huczy od pomysłów i nadmiaru bodźców. Będę zatem sledzić efekty tych inspiracji, czekam niecierpliwie!!! Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      O tak huczy huczy. Choć bardziej huczało w sobotę rano po tych nalewkach:)

      Usuń
  2. Co prawda w warsztatach udziału nie brałam, za to spróbowałam chyba wszystkich możliwych frykasów na Targu. Już nie mogę doczekać się przyszłorocznej edycji. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie mogę doczekać! Fajna impreza.

      Usuń
  3. Fajnie to wszystko wygląda :) Niestety do Poznania mam za daleko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko wyglądało, ale też fajnie było. Jestem pewna, że w Twojej okolicy też czasem dzieje się coś okołokulinarnego:) Pozdrawiam

      Usuń
  4. takjie warsztaty zawsze mnie kusiły, niestety w chwili obecnej mogę pójść jedynie na takie po niemiecku, ale przed tym trzeba nieco język doszlifować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to szlifuj szlifuj!! Pokusy będą czyhać wszędzie:)

      Usuń
  5. Zazdroszczę takiej imprezy, warsztatów, towarzystwa ludzi z tą samą pasją... może kiedyś będzie mi dane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Warsztaty bardzo sympatyczne:)Czyli jakieś blogerki poza mną się znalazły:)
    Swoją drogą nie wiem jakim aparatem robiłaś fotki,ale są mega!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepszym;) Jestem zdecydowaną canonistką:)Dzięki, ciesz się, że Ci się podobają. Widziałam, że u Ciebie też się na fotkę załapałam;)Pozdrawiam!

      Usuń
  7. zazdroszczę warsztatów, ale zasłużone;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Miło mi to czytać. To dla mnie nowa sprawa. Jeszcze nigdy nie słyszałam tylu komplementów. Aż się głupio czasami czuję. Pozdrawiam

      Usuń
  8. Zazdroszczę wrażeń. Sama nie mogłam być wtedy w Poznaniu. Niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie nie pozostaje nic innego jak tylko wybrać się w przyszłym roku:) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Fantastyczna sprawa! Dobrze, że w tym czasie robiłam równie przyjemne rzeczy i odpoczywałam bo inaczej zżarła by mnie zazdrość ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie zastanawiaj się - pisz. Czekam na Twój komentarz. Jeśli komentujesz anonimowo podpisz się proszę imieniem lub nickiem.
Dziękuję za Twój komentarz i odwiedziny na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...